Cześć. Na wstępie opiszę wam sport, w którym się zakochałam.
KOSZYKÓWKA
Przynależę do drużyny koszykarskiej 5 lat. Chyba nie muszę dokładnie tłumaczyć, na czym polega ten sport. Przypomnę jednak, że na boisku znajduje się w sumie 10 zawodników, są 4 kwarty, trwające po 10 minut, a zadaniem przeciwnych drużyn jest zdobycie przeważającej liczby punktów, rzucając do kosza, nie zapominając o kozłowaniu.
Czy kochaliście kiedyś coś tak bardzo, że chętnie oddalibyście kawał swojego czasu,aby móc się temu poświęcić? Czy czuliście się w czymś jak ryba w wodzie? Ja właśnie się tak czuję, gdy gram w koszykówkę. Wielu ludzi uważa ten sport za agresywny. Ja jednak w nim widzę coś więcej. Po kilku próbach znalezienia zainteresowania, na swojej drodze ,,napotkałam” koszykówkę. Ta gra zespołowa jest dla mnie szlachetnym sportem. Wymaga honorowego zachowania wobec przeciwników i drużyny, słuchania sędziów i rad trenera. Konieczna jest również wytrzymałość, aby przez cztery kwarty biegać 28 m w tą i z powrotem . Jednak uczucie po wygranym meczu jest nie do opisania. Uczestniczyłeś w ważnym momencie wraz z ważnymi ludźmi. Dokonaliście czegoś wspólnie. Koszykówka jest dla mnie jak taniec. Wyrażam w ten sposób siebie. Kozłowanie piłką i próba minięcia przeciwnika muszą być płynne i bezpomyłkowe. Trzeba czuć całym sercem to, co się robi, aby wyszło to dobrze. Piłkę należy traktować jak złoto, jak przyjaciela, jak członka z rodziny. Nie pozwolić jej upaść, walczyć o nią i nigdy nie oddawać jej w ręce wrogów.
Archiwum:
Też lubię koszykówkę! :D Ale tylko raz byłam na zawodach, bo w podstawówce nie mieliśmy z tego SKS-ów, dopiero w gimnazjum. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńwww.mowmipati.blogspot.com
To wspaniały sport, mam nadzieję, że w liceum znajdę koszykarską drużynę. :) Również pozdrawiam!
Usuń